Zawsze myślałem, że siedmiu krasnoludków było szaleńcami. Całe to radosne podśpiewywanie podczas pracy; ich zachowanie było dla mnie wręcz socjopatyczne :). Dziś już to rozumiem. Po prostu kochali to, co robili. Nie zrozumcie mnie źle. Praca nad własnym warsztatem fotograficznym wymaga sporego wysiłku, szczególnie w fotografii reklamowej — produktowej. Nawet jeśli uwielbiamy fotografię. Akt kreacji potrafi być bardzo wyczerpujący. Większość artystów z czasem zaczyna zgadzać się z opinią, że ich źródłem inspiracji jest również ciężka praca. Mówiąc krótko, w tej dziedzinie nie ma ścieżek na skróty. Warto jednak się cieszyć tą pracą. Bo przecież czujemy do niej powołanie. Powinniśmy ją kochać, a przede wszystkim poświęcać jej długie godziny wysiłku. Dziś pracujemy w Poznaniu przy packshotach. Marzenia nie zrealizują się sama...
Jedno zdjęcie jest wart więcej niż tysiąc słów... I właśnie dlatego zawsze dążę do produkcji profesjonalnych zdjęć packshot na najwyższym poziomie. Od kilku tygodni korzystamy z profesjonalnego, pełno klatkowego aparatu marki CANON. Co z pewnością zaowocuje jeszcze lepszą jakością moich zdjęć, packshotów. Już niebawem pojawią się pierwsze efekty w portfolio :). Fotografia reklamowa wymaga bardzo dobrej jakość sprzętu fotograficznego. Barierą nie do przeskoczenia w tej dziedzinie fotografii bywa kiepskiej jakości sprzęt fotograficzny oraz wyposażenie studia fotograficznego. Więc na tę chwilę, jestem pełen optymizmu :). Sprzęt jest ! Teraz przyda się tylko troszkę wolnego czasu na nowe zdjęcia do portfolio. Już nie mogę się doczekać nowych PACKSHOTÓW :). Dla tego sprzętu musiałem zrezygnować z wielu wolnych weekendów. Nie ma tak łatwo, ale się udało! Muszę przyznać, że kocham tę robotę! O TAKI :)